Obszar Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej cieszy się niezmierną popularnością w ciągu całego roku. Rzesze turystów nawiedza znamienite zakątki oraz zabytki tej wyjątkowej krainy. Za przysłowiem cudze chwalicie swego nie znacie, spróbujmy docenić piękno i urok bliskich nam terenów, które niejednokrotnie były miejscem przygotowań do historycznych wypraw wybitnych himalaistów, alpinistów czy podróżników.
Przyglądając się turystycznym walorom tejże krainy nie sposób ominąć tak szczególnych miejsc jak Góra Zborów, Okiennik Wielki czy Skały Rzędkowickie. Mnogość historycznych zamków jak mi.in. ten w Ogrodzieńcu, Olsztynie, Bobolicach swoimi walorami przyciągają tysiące turystów. To tylko nie które miejsca na mapie turystycznej Jury.
Wśród różnorodnych grup tężnie eksplorujących wymagające skałki odnajdziemy wybitnych himalaistów, alpinistów oraz podróżników. Na tym obszarze właśnie pierwsze kroki stawiał Jerzy Kukuczka – polski taternik, alpinista i himalaista uważany za jednego z najwybitniejszych himalaistów w historii. Zdobył wszystkie 14 głównych szczytów o wysokości ponad 8 tysięcy metrów. Tak sam wspomina:
„Po raz pierwszy dotknąłem skały w sobotnie popołudnie 4 września 1965 roku. Od tej pory wszystko inne przestało się liczyć. Przywieziony przez kolegę do Podlesic, w 20-metrowe wapienne skały, zobaczyłem, że ludzie wspinają się nawet po pionowej ścianie. Dotknąłem, podciągnąłem się na rękach, wyczułem, że nie tylko jakoś się tej skały trzymam, ale potrafię ją nawet pokonać. Tak odkryłem zupełnie dla mnie nowy pionowy świat”.

Tereny też także szlifowały tak wybitne postaci jak Adam Bielecki i Krzysztof Wielicki. Drugi zdobył Koronę Himalajów tj. 14 ośmiotysięcznych szczytów Ziemi.
Jurę odwiedzają także słynni podróżnicy: Martyna Wojciechowska, która często gości w pensjonacie Podlesice 38, prowadzonego przez przyjaciółkę Alinę Markiewicz na co dzień dziennikarkę, a także podróżniczkę:
– Mam tu nawet himalajską łazienkę z lawiną zatopioną w podłodze. To trzeba zobaczyć! – rozpromienia się Alina.
Można wynająć tu pokój, ale można też zarezerwować cały dom i mieć najlepszą bazę wypadową w skałki, ale też na rowery Szlakiem Orlich Gniazd, czy do jaskiń – najbliższa jest Głęboka.
Martyna Wojciechowska tak opowiada o Jurze: „[…]Podlesice – mój drugi dom mam bliżej, dwie godziny drogi pociągiem od domu w Warszawie, więc właśnie tu najczęściej chowam się przed zgiełkiem dużych miast[…]; „[…]Kiedy obudziłam się rano i spojrzałam przez okno na okoliczne skały, poczułam, że to szczególne miejsce, że już zawsze będę chciała tu wracać. Od tego momentu przez kilka lat spędzałam w tym domu w Podlesicach każdą wolną chwilę. Były okresy, że niemal tu mieszkałam. W piątki pracowałam w Warszawie jak najkrócej, wsiadałam w pociąg do Zawiercia i już po południu byłam w skałach aż do niedzieli wieczór. W poniedziałek rano pierwszym pociągiem wracałam do Warszawy, prosto do biura National Geographic, gdzie pełniłam funkcję redaktor naczelnej. To był jeden z najszczęśliwszych okresów w moim życiu[…]

Tereny te także odwiedza Przemysław Kossakowski – polski dziennikarz, podróżnik i dokumentalista, prowadzący program. „Down the Road” – Zespół w Trasie, w którym wyrusza z osobami z zespołem Downa w podróż po Europie.

red. Bartosz Żołnierczyk
Źródło: Wieści z Kroczyc i okolic Nr 2/2021
Foto: Facebook Martyna Wojciechowska, https://www.orlegniazda.pl/, Archiwum Jerzego Kukuczki, Przemysław Kossakowski Instagram